Dzieci skaczą wokół telefonu, narkotyku XXI wieku…
– Mamo mogę w coś zagrać, mogę zagrać?
– Nie ma opcji – odpowiadam stanowczo i krótko. Gry na telefonie doprowadzają mnie do dreszczy na plecach.
– Tato, możemy w coś zagrać na Twoim telefonie? – wykorzystują bramkę numer dwa i uderzają z pytaniem do taty.
– Ja mam nowy telefon i nie mam tam gier. Nie wiem jak je włączyć, jakieś hasło potrzeba czy coś? – enigmatycznie tłumaczy się tata
Tymek milknie, przestaje skakać wokół nóg, myśli i nagle wypala:
– A może spróbuj hasło „Żyrafy wchodzą do szafy”?
🙂 🙂 🙂
Można pisać fantastyczne książki,jego konstrukcje tworzą własne „bąble”…..skarbnica okazuje się bez „dna”
PolubieniePolubione przez 1 osoba