Moje starsze dziecko nauczyło się w przedszkolu hymnu Polski.
Chodzi po domu, śpiewa. Przez odsłuchiwanie siostry jej brat również zaczął śpiewać hymn.
Zwrotka, refren
Zwrotka refren
I tak w kółko.
Wtóruję im czasem poprawiając przekręcane przez nich słowa.
Mnie uczono, że hymn śpiewa sie tylko na stojąco, aby okazać mu szacunek, ale nam zdarzyło się śpiewać na kanapie w pokoju, a nawet w łazience. Tam jest lepsze echo i głos niesie się intensywniej.
Pytam syna, który jest młodszy od swej siostry czy wie co to jest za piosenka, którą tak ochoczo śpiewa.
– Oczywiście, że wiem. No mamo! Każdy to wie! Przecież to jest nasza najważniejsza piłkarska piosenka, którą się śpiewa jak Lewandowski gra! – mówi śmiertelnie poważnie
Aha, no oczywista oczywistość dla 4,5 letniego fana piłki 🙂 🙂 🙂